Czerwcowe zajęcia w Świetlicy!
Na ten moment każdy z nas wyczekiwał z niecierpliwością. W czerwcu na nowo ruszyły zajęcia w Świetlicy. Znów mogliśmy się spotkać w naszym świetlicowym gronie. Wykorzystaliśmy ten czas aktywnie, kreatywnie, twórczo.
Jesteś tutaj:
Na ten moment każdy z nas wyczekiwał z niecierpliwością. W czerwcu na nowo ruszyły zajęcia w Świetlicy. Znów mogliśmy się spotkać w naszym świetlicowym gronie. Wykorzystaliśmy ten czas aktywnie, kreatywnie, twórczo.
Ponad połowa badanych w okresie pandemii doświadcza natężonego stresu i pogorszenia stanu zdrowia psychicznego – wynika z raportu z pierwszej części badań „Życie w dobie pandemii” autorstwa zespołu prof. Jana Chodkiewicza z Uniwersytetu Łódzkiego. Choć badania nie są reprezentatywne (zostały przeprowadzone w internecie), nie ulega wątpliwości, że sytuacja jest niepokojąca.
Starasz się stosować do rekomendacji, by ograniczyć wyjścia z domu na zakupy i robisz to np. wyłącznie raz lub dwa razy w tygodniu. Niestety przy okazji kupujesz jednorazowo znacznie większe ilości alkoholu, niż w czasach sprzed pandemii. Efekt? Pijesz więcej.
Statystyki sprzedaży alkoholu poszybowały w górę na całym świecie. Zagraniczna prasa pisze o „happy hours”, które przeniosły się z barów i pubów do mieszkań. Drinki pite przed ekranami laptopów i tabletów zyskały nawet własną nazwę – „quarantini” (internauci prześcigają się w pomysłach na sporządzenie alkoholowych koktajli).
Dotychczas w wielu domach małżonkowie przez większość tygodnia mijali się w drzwiach, wymieniali niezbędnymi informacjami. W weekend każde było pochłonięte swoimi obowiązkami. Okazji, by wejść na „kurs kolizyjny”, nie było zbyt wiele. Aktualna sytuacja diametralnie zmieniła dotychczasowy porządek.
Pandemia oraz problemy z nią związane mogą zaostrzać i uwypuklać problem nadużywania alkoholu przez osoby bliskie. Mimo oczywistych zmian podyktowanych obecną sytuacją instytucje świadczące pomoc rodzinie z problemem alkoholowym funkcjonują i można się do nich zwrócić z prośbą o rozmowę czy poradę
Izolacja, brak kontaktów towarzyskich oraz zawieszenie bezpośrednich zajęć z terapeutami lub mityngów mogą znacząco utrudnić utrzymanie abstynencji. Należy jednak pamiętać, że uzależnieni nie zostali pozostawieni z problemem sam na sam.