Uzależnienia behawioralne – czym są i skąd się biorą

Powiększ obrazRęka człowieka, który trzyma smartfon

Jakie są przyczyny uzależnień behawioralnych i jak uchronić przed nimi dzieci? – na te i inne pytania odpowiedziała Monika Pleszewska – specjalista psychoterapii uzależnień, podczas szkolenia „Uzależnienia behawioralne – czym są i skąd się biorą”.

Szkolenie, które odbyło się 25 lutego, zostało zorganizowane przez Dział Profilaktyki Środowiskowej Ośrodka Pomocy Społecznej w Andrychowie.Jego uczestnicy otrzymali narzędzia, które pozwalają na zdiagnozowanie uzależnienia u dziecka. Dowiedzieli się także, co sprawia, że dzieci uzależniają się od jakiejś czynności, np. korzystania z internetu czy grania w gry komputerowe. Okazuje się, że współczesny świat dostarcza im zbyt dużo bodźców. Nawet bajki telewizyjne przeznaczone dla dzieci mają bardziej intensywne kolory i dźwięki niż kiedyś, obrazy przesuwają się szybciej. Poza tym urządzenia, które miały skracać dystans między ludźmi, sprawiają, że oddalamy się od siebie nawzajem, a udogodnienia techniczne, choć są wygodne, mają i negatywne skutki. „Produkujemy społeczeństwo, które coraz mniej myśli i ma coraz mniej odpowiedzialności” – powiedziała Monika Pleszewska. Dodatkowo wiele dzieci daje się zwieść manipulacyjnym reklamom zachęcającym od określonych zachowań.

Dzieci bardzo potrzebują emocji, relacji, rozwoju i osiągnięć oraz relaksu. Ważne, by potrzeby te były zaspokajane w zdrowy, bezpieczny sposób. Gdy tak się nie dzieje, młodzi ludzie mogą łatwo wpaść w uzależnienie np. od gier komputerowych, które szybko zaspokajają wszystkie te potrzeby jednocześnie. Dlatego rodzice, którzy chcą uchronić swoje dzieci przed tego typu zagrożeniami, powinni dbać o dobrą relację z nimi, rozmawiać, na własnym przykładzie uczyć przyznawania się do błędów i rozwiązywania problemów, pokazywać dzieciom ich dobre strony.

Dzisiaj telefon zastępuje nam wiele innych przedmiotów, np. kalkulator, GPS, notes. To ułatwia nam życie, ale dzieci, które od najmłodszych lat korzystają z takich udogodnień, nie uczą się radzić sobie w inny sposób, a tym samym stają się zależne od tego urządzenia. Dlatego aby zapobiec uzależnieniom, powinniśmy uczyć dzieci, jak w razie potrzeby radzić sobie bez niego, np. jak posługiwać się tradycyjnym zegarkiem, liczyć pisemnie, utrzymywać relacje w realnym życiu czy pytać o drogę spotkanych przechodniów. Powinniśmy też pokazywać im rozwojowe źródła przyjemności, takie jak rodzinny spacer czy wspólna gra w planszówki. Dzięki temu korzystanie z nowych technologii będzie ich świadomym wyborem, a nie koniecznością, na którą są skazane, bo nie mają wystarczających umiejętności, by w inny sposób poradzić sobie z codziennymi wyzwaniami.

W szkoleniu wzięli udział pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, funkcjonariusze policji i straży miejskiej, pedagodzy, członkowie Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Na zdjęciu Monika Pleszewska prowadząca szkolenie, przed nią siedzą uczestnicy, którzy jej słuchają.